...a to zmagania dwóch ostatnich wieczorów. Główną ideą było poćwiczenie naszywania aplikacji - fajna zabawa. Myślę jednak że torebka powinna mieć usztywniane dno, bo w tym formacie nienajlepiej się prezentuje - mam więc kolejne wyzwanie.
Oto zmagania z sobotniego wieczoru. Zapinana na zatrzask, ale postępem są wszyte w środku trzy kieszonki. Mam problem "z równym ściegiem", ale skoro trening czyni mistrza, to kolejne powinny być coraz lepsze.